Rewelacyjny makaron z sosem pomidorowym, cytryną, chilli i wódką.
Musisz mieć:
- oliwa z oliwek - trzy papryczki chilli świeże
- por
- cztery ząbki czosnku
- dwie puszki pomidorów bez skórki
- pół litra wódki (do przepisu potrzeba tylko 100ml!)
- parmezan lub grana padano
- sól gruboziarnista, bazylia
- pietruszka natka świeża
- cytryna Cudowny i jednocześnie prosty przepis, którym błyśniesz w towarzystwie.
Przygotuj spory garnek, podlej oliwą z oliwek. Nie oszczędzaj, nie zamieniaj na żaden olej. Oliwa to podstawa. Do garnka wrzuć trzy papryczki chilli przekrojone wzdłuż, bez pestek, jednego pora posiekanego na drobną kostkę oraz cztery posiekane lub przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Przesmaż to. Zetrzyj skórkę z cytryny i znowu przesmaż przez minutę. Wlej 100ml wódki do tego i podpal jeżeli się nie boisz. I właśnie zostałeś mistrzem flambirowania!
Jak już Twój garnek przestanie płonąć - dorzuć do tego dwie puszki pomidorów bez skórki razem z sosem. Jeżeli uważasz, że jest odrobinę za mało - dolej pół szklanki przecieru pomidorowego, ale nie więcej. Na małym ogniu redukuj to, aż sos zrobi się gęsty i treściwy. Dorzuć sporą szczyptę soli gruboziarnistej, odrobinę pieprzu, dopraw łyżeczką bazylii oraz garścią startego parmezanu.
Użyj malaksera i z góry zmiksuj bardzo delikatnie największe kawałki warzyw - pomidory i paprykę, tak aby tylko to się zmieliło, absolutnie nie blenduj za mocno, bo sos ma być ziarnisty. Ugotuj w drugim garnku makaron na spaghetti, polecam najgrubszy jaki znajdziecie. Nie oszczędzajcie złotówki na paczce, bo to grosze, a mocno przekłada się na smak. Poszukajcie takiego makaronu, który nie będzie śliski. Mój sprawdzony w boju to La Molisana Spaghetto Quadrato No1.
Prosto po ugotowaniu przełóż makaron do garnka z sosem i wymieszaj. Ilość jaką tu podałem (sos) wystarczy na około 2/3 opakowania makaronu. Posyp odrobiną parmezanu i świeżej pietruszki. Smacznego!
